Czym jest organizacja ucząca się?
- Wojciech Kopaszewski

- 21 paź
- 3 minut(y) czytania
I jak to się ma do nurkowania

W wielu dziedzinach życia często podkreślamy konieczność ciągłego uczenia się, zdobywania doświadczeń i podnoszenia kompetencji. Możemy przenieść to z jednostek na całe organizacje, firmy czy kluby nurkowe. Po spełnieniu określonych warunków będziemy mieli do czynienia z organizacją uczącą się. Ale kiedy tak się dzieje?
Organizacja ucząca się
Organizacja ucząca się ma wpisane w swoje DNA nieustanny rozwój i traktuje uczenie się jak proces bez końca. Tworzy kulturę wspierającą zdobywanie wiedzy i doświadczenia, a zdobyta wiedza służy wszystkim i nie jest ukrywana.
Peter Senge w książce Piąta dyscyplina wyróżnia pięć czynników charakteryzujących organizację uczącą się:
Myślenie systemowe – spojrzenie szerokie, holistyczne, dostrzeganie całości, a nie tylko wybranego fragmentu.
Mistrzostwo osobiste – rozwój każdego z nas, doskonalenie się.
Modele myślowe (mentalne) – uproszczenie otaczającego nas świata, własne przekonania, przyjmowane założenia, stereotypy i ich wpływ na decyzje.
Wspólna wizja – dążenie do wspólnego celu.
Zespołowe uczenie się – praca zespołowa i wzajemne wsparcie jako klucz do sukcesu.
Organizacja ucząca się zdobywa wiedzę i doświadczenie, dostosowuje się do zmieniających się warunków i aktywnie adaptuje się do nich.
Jak to się ma do nurkowania?
W nurkowaniu również nieustannie się uczymy. Gdy patrzymy na nurkowanie jak na całość złożoną z federacji szkoleniowych, producentów sprzętu, instruktorów, serwisantów i innych nurków, oraz jednocześnie dostrzegamy interakcje między tymi elementami, wkracza myślenie systemowe. Każde nurkowanie przynosi nowe doświadczenia. Doskonalimy naszą technikę, poznajemy nowy sprzęt i uczymy się podczas przygotowań do nurkowań. Omówienie po nurkowaniu jest szczególnie ważne, ponieważ daje okazję do przedstawienia tego, co się nie udało, i tego, co poszło dobrze, jednocześnie analizując, czy nasze działania były świadome, a nie przypadkowe. Jeżeli tak postępujemy, zmierzamy do mistrzostwa osobistego (i zespołowego) – to proces bez końca, który dla każdego może oznaczać coś innego, ale zawsze warto po nim kroczyć (no i płynąć oczywiście).
Modele myślowe (mentalne) to nasz obraz świata, oparty na przyjętych założeniach i przekonaniach, który pomaga podejmować szybkie decyzje, jednocześnie w pewnym stopniu nas ograniczając. Są to uproszczone obrazy rzeczywistości powstające w naszym umyśle.
Wspólna wizja to poczucie, że wszyscy działamy w tym samym kierunku. Spaja nasze działania, nadając im sens i kierunek. W klubie nurkowym wspólna wizja może oznaczać np. nieustanne podnoszenie kompetencji i dbanie o bezpieczeństwo.
Zespołowe uczenie się to proces zdobywania wiedzy i rozwijania umiejętności nie tylko indywidualnie, ale także grupowo, np. poprzez wspólne rozwiązywanie problemów. Członkowie zespołu dzielą się wiedzą i uczą się od siebie nawzajem. Kluczowa jest refleksja, otwartość i komunikacja – w nurkowaniu odbywa się to w trakcie omówień przed i po nurkowaniu. Zespołowe uczenie się tworzy efekt synergii, który podnosi kompetencje całego zespołu.
Podsumowanie
W każdej organizacji i działalności możemy nieustannie się uczyć. Popełniamy błędy, analizujemy je i staramy się zrozumieć, jak do nich doszło. Podnosimy swoje umiejętności techniczne i nietechniczne, a także staramy się zrozumieć nasze działanie oraz działanie innych.
Organizacja ucząca się stale się rozwija i nie stoi w miejscu. Dla firm oznacza to ciągłą ewolucję i dostosowywanie się do zmieniających się warunków, jest to proces znany jako wyścig Czerwonej Królowej. W organizacji uczącej się występuje kultura, w której każda sytuacja, każde zdarzenie (również te negatywne) służy do doskonalenia. Taka organizacja nie szuka winnych, ale docieka co było prawdziwą przyczyną problemu.
W nurkowaniu możemy osiągnąć podobny efekt, wymaga to pracy i zaangażowania, cierpliwości, komunikacji, otwartości, współpracy czy postawy etycznej. To od nas zależy czy będziemy chcieli tworzyć organizacje uczące się.
Na koniec warto zadać pytanie: czy mała grupa, np. zespół nurkowy, też może pełnić rolę organizacji uczącej się?




Komentarze