Zarządzanie ryzykiem i niepewnością w organizacji – nie tylko nurkowej
- Wojciech Kopaszewski

- 24 wrz
- 3 minut(y) czytania
Każda organizacja w jakiś sposób zarządza ryzykiem – robi to bardziej lub mniej świadomie. Zarządzanie ryzykiem ma na celu stworzenie jak najbezpieczniejszego systemu (a przynajmniej powinno tak być) poprzez wsparcie procesu podejmowania decyzji. Inaczej mówiąc, chodzi o doskonalenie organizacji, zwiększanie jej wydajności poprzez minimalizację błędów i tworzenie systemu bezpiecznego w razie awarii.
Zarządzanie ryzykiem dotyczy organizacji, federacji, firm różnej wielkości i różnych branż. Każda z nich może coś z tego uzyskać dla siebie. Klub nurkowy również.
Ryzyko i niepewność

Ryzyko to zdarzenie przyszłe, które – jeżeli zaistnieje – będzie miało wpływ na nas, na naszą działalność, na to, co robimy. Ważne jest to, że wpływ ten może być zarówno negatywny, jak i pozytywny. Cechą charakterystyczną ryzyka jest jego policzalność. I tu pojawia się problem z dostępem do odpowiedniej ilości danych, które mogą posłużyć do jego oszacowania. Najczęściej wyrażane jest ono jako iloczyn prawdopodobieństwa wystąpienia danego zdarzenia i jego skutku.
Niepewność występuje wtedy, gdy nie mamy wystarczających danych, by przewidzieć, czy jakieś zdarzenie zaistnieje i jakie będą jego skutki. W nurkowaniu bardzo często mamy do czynienia raczej z niepewnością niż z ryzykiem. Niemniej jednak warto rozważać problematykę związaną z zarządzaniem jednym i drugim.
Czym jest zarządzanie ryzykiem?
Zarządzanie ryzykiem to proces ciągły, w którym występują cztery kroki: identyfikacja ryzyka, jego ocena, planowanie działań i wdrożenie. Inaczej mówiąc, zarządzanie ryzykiem odnosi się do systematycznego rozpoznawania ryzyka, oszacowania jego wielkości (czego nie można zrobić w przypadku niepewności), zaplanowania działań na wypadek jego wystąpienia, a następnie wdrożenia, czyli zapewnienia, że zaplanowane reakcje zostaną przeprowadzone, ich skuteczność będzie monitorowana, a tam, gdzie będzie to konieczne, zostaną zaproponowane korekty.
Dlaczego zarządzanie ryzykiem jest ważne?
W każdej działalności pojawi się ryzyko i niepewność. Pewien ich poziom jest nieunikniony, tak samo jak w życiu każdego z nas. Organizacje, które świadomie zarządzają ryzykiem, zdają sobie sprawę z tego, że w ich działalności pojawią się nie tylko zagrożenia, ale też okazje – jedno i drugie spełnia definicję ryzyka – a to może dać im przewagę konkurencyjną na rynku dzięki sprawnemu unikaniu „wpadek” i wykorzystywaniu szans.
Sprawne zarządzanie ryzykiem przyczynia się m.in. do:
zmniejszenia liczby niechcianych niespodzianek („gaszenie pożarów”) i tym samym obniżenia poziomu stresu wśród pracowników,
rozwoju organizacji,
podwyższenia jakości świadczonych usług.
Efektywne zarządzanie ryzykiem podnosi zaufanie klientów do organizacji czy firmy, bez względu na jej wielkość i branżę, w której działa.
Co wspiera zarządzanie ryzykiem?
W zarządzaniu ryzykiem nie chodzi o stworzenie kolejnej biurokratycznej procedury, która łatwo może przekształcić się w barierę na drodze do rozwoju. Wręcz przeciwnie – chodzi o to, by zwiększyć efektywność i wydajność. Aby tak było, cały proces powinien opierać się na kilku kluczowych elementach, takich jak (choć nie jest to katalog zamknięty): dopasowanie zarządzania ryzykiem do konkretnej organizacji, stosowanie jasnych i spójnych reguł, ciągłe doskonalenie czy wspierająca kultura.
Wszystkie te elementy są ważne, ale dla mnie szczególnie ciekawe są dwa z nich: ciągłe doskonalenie i wspierająca kultura, ponieważ odnoszą się one do znacznie szerszego spektrum zagadnień niż samo zarządzanie ryzykiem. W zasadzie pojawiają się w każdej naszej działalności – jednak często są niedoceniane lub wręcz ignorowane.
Ciągłe doskonalenie
Ciągłe doskonalenie wykorzystuje zdobytą wiedzę, doświadczenie i dane historyczne do zarządzania ryzykiem. Jest to uczenie się na bazie doświadczeń, choć należy pamiętać o czyhających tu błędach poznawczych (np. efekt wyniku). Istotne jest również dzielenie się doświadczeniem w skali całej organizacji czy zespołu. Gdy się uczymy i doskonalimy, istnieje duża szansa, że będziemy w stanie unikać przynajmniej części błędów, które ktoś już wcześniej popełnił.
Wspierająca kultura
W zarządzaniu ryzykiem konieczna jest wspierająca kultura, czyli taka, w której akceptuje się nie tylko sukcesy, ale też porażki będące okazją do nauki. W takim podejściu o ryzyku można rozmawiać w sposób otwarty, bez ukrywania i bez obawy przed karą. Taka kultura organizacyjna wykracza poza zaznaczanie okienek w odpowiednich formularzach. Do jej budowy konieczne są szkolenia, zaufanie, ciągły rozwój i chęć zrozumienia.
W organizacjach, które mają wdrożone zarządzanie ryzykiem i promują kulturę wspierającą, doceniane są osoby proaktywnie zarządzające ryzykiem. Prowadzi to do sytuacji, w której raczej zapobiegamy niechcianym zdarzeniom, niż bohatersko wychodzimy z kolejnych kryzysów, których można było uniknąć.
W tym miejscu nasuwają mi się pewne analogie do terminu określanego jako kultura sprawiedliwego traktowania znanego z zagadnień dotyczących czynników ludzkich.
Podsumowanie
Zarządzanie ryzykiem w organizacji to skomplikowany proces obejmujący identyfikację ryzyka, jego ocenę, planowanie i wdrażanie działań. Każdy z tych czterech elementów to osobny, złożony podproces i temat na oddzielny wpis.
Ryzyko może przynieść zarówno stratę, jak i korzyść – zarówno w życiu, jak i w biznesie. Do skutecznego zarządzania ryzykiem w firmie niezbędna jest odpowiednia kultura organizacyjna (każda organizacja ma swoją specyficzną kulturę), w ramach której można wyróżnić kulturę wspierającą zarządzanie ryzykiem. Bez niej skuteczne zarządzanie ryzykiem nie jest możliwe.
Zarządzanie ryzykiem to znacznie więcej niż wypełnianie dokumentacji formalnej wymaganej przez agencje – to złożony i skomplikowany proces. To również część myślenia systemowego, a bezpieczeństwo zaczyna się od systemu.
A jak Ty rozumiesz ryzyko w nurkowaniu? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu.
Odkrywaj głębię. Bezpiecznie. Świadomie. Z pasją.


Komentarze